O wiele mniej zawieranych małżeństw. Winny koronawirus?

weseledr Krzysztof Szwarc

Główny Urząd Statystyczny opublikował pod koniec maja br. dane demograficzne dotyczące Polski za marzec 2020 roku. To dość ważne informacje, szczególnie w kontekście ogłoszonego przez Ministra Zdrowia stanu zagrożenia epidemicznego. Od 13 marca nie wolno było organizować imprez powyżej 50. osób, zamknięto między innymi restauracje, ograniczono liczbę osób mogących jednocześnie przebywać w kościołach. Czy te restrykcje przełożyły się na demografię?

Należy mieć na uwadze, że stosunkowo mało par decyduje się na zawarcie związku małżeńskiego właśnie w marcu, głównie z powodu przypadającego w tym miesiącu okresu Wielkiego Postu. W 2020 roku w omawianym miesiącu zawarto 4 tysiące związków małżeńskich. To o blisko 30% mniej niż w marcu 2019 roku (5,5 tysiąca małżeństw) i o 20% mniej niż w lutym 2020 roku (5 tysięcy ślubów). Jednakże w ubiegłym roku relatywnie późno była Środa Popielcowa (6 marca), co należy brać pod uwagę przy wyciąganiu wniosków.

W porównaniu z marcem 2018 roku tegoroczna marcowa liczba ślubów jest niższa o 10%, a w stosunku do 2017 roku – o 5%. Zatem stan epidemii wpłynął negatywnie na liczbę związków w trzecim miesiącu roku, ale nie jest to wyraźny spadek. Jednakże opublikowana właśnie liczba jest jedną z niższych w historii. 4 tysiące małżeństw w marcu zawarto także w roku 2015.

W ostatniej dekadzie rekordowym marcem pod względem omawianego zjawiska był ten z 2011 roku, kiedy to „tak” powiedziało sobie 8,3 tysiąca par, jednakże w tamtym roku Środa Popielcowa wypadała dopiero 9 marca.

Większego wpływu koronawirusa na liczbę ślubów należy spodziewać się w kwietniu. W ubiegłym roku był to miesiąc z 9 tysiącami ślubów, jak będzie tym razem? Musimy poczekać około miesiąca na oficjalne dane. Warto wspomnieć, że zazwyczaj najwięcej ślubów zawieranych jest w sierpniu: nawet ponad 30 tysięcy.


Zdjęcie ilustracyjne/Pixabay.com
Fixed Bottom Toolbar