Bożonarodzeniowe rodzinne tradycje

Bożonarodzeniowe rodzinne tradycje

Anna Magdalena Andrzejewska

Uwielbiam święta Bożego Narodzenia. Przygotowujemy się do nich całą rodziną już od dwunastego listopada, czyli według tradycji staropolskiej. Gęsina na świętego Marcina była bowiem w polskiej tradycji ostatnim sytym posiłkiem przed adwentem, który trwał – jak Wielki Post – czterdzieści dni i również był czasem postu zakończonego postną Wigilią Bożego Narodzenia. 13 listopada wyrabiam także ciasto na staropolski piernik. Ciasto jest najlepsze, gdy długo poleży (2–4 tygodnie), a po upieczeniu jeszcze przynajmniej tydzień dojrzeje…

Najbardziej powszechne polskie tradycje świąteczne znane są praktycznie każdemu. Dwanaście potraw symbolizuje liczbę apostołów (to mi się nigdy nie udaje – raczej liczba potraw odpowiada wszystkim apostołom w dziejach...), chociaż historycznie było to siedem, dziewięć lub jedenaście (zawsze nieparzyście) – liczby te miały przynieść szczęście przez cały kolejny rok. Sianko pod obrusem symbolizujące stajenkę oraz biały obrus, który był znakiem czystości Maryi; dodatkowe nakrycie dla niespodziewanego wędrowca, który w wigilijną noc, jak Maria z Józefem, może zapukać do naszych drzwi, jest także symbolem pamięci o tych najbliższych, którzy odeszli. I łamanie się opłatkiem (niegdyś chlebem), jedna z najstarszych tradycji, która jest świadectwem przebaczenia, pojednania i pokory, a bez tego nie powinno się siadać przy wigilijnym stole.

Wigilijnemu opłatkowi niegdyś przypisywano magiczne właściwości. Miał domownikom zapewniać szczęście i chronić obejście przed wpływem złych mocy. Podanie opłatka zwierzętom gospodarskim miało skłonić je do mówienia ludzkim głosem, a także uchronić je przed chorobą i rzuconym urokiem (do tego celu służył specjalnie wypiekany kolorowy opłatek). Łuska wigilijnego karpia pod talerzykiem ma zapewnić dobrobyt na następny rok.

Natomiast tradycja ubierania choinek jest stosunkowo młoda i przywędrowała do nas z Alzacji, gdzie protestanci wstawiali drzewka i ubierali je ozdobami z papieru i jabłkami (w nawiązaniu do rajskiego drzewa). Początkowo choinki były wieszane pod sufitem, czubkiem do dołu. W 1611 roku niemiecka hrabina, Dorothea Sibylle von Schlesien jako pierwsza ozdobiła choinkę świeczkami. Zwyczaj ten przyjął się powszechnie w XVII wieku, rozprzestrzeniając się na inne kraje. Gwiazda na czubku oznacza gwiazdę betlejemską, bombki symbolizują rajskie owoce, a łańcuchy mają przypominać o grzechu pierworodnym i jednocześnie cementować więzi rodzinne.

W Polsce, inaczej niż w krajach anglosaskich, prezenty rozpakowuje się w Wigilię, nie w pierwszy dzień świąt.

I oczywiście mój ulubiony temat, czyli wigilijne potrawy. W moim domu rodzinnym zawsze jest czerwony barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami, smażony karp, karp pieczony w pieczarkach, karp w galarecie, śledź w śmietanie, ryba po grecku, tradycyjna sałatka warzywna i przystawki. W domu mojego męża królowała zupa grzybowa. Więc na Wigilię jest i zupa grzybowa, i barszcz. Do tego korzenny śledź mojej ukochanej teściowej, czosnkowa sałatka z żółtego sera i najlepsze kluski z makiem w wykonaniu mojego teścia. Te połączenia zwyczajów są niezwykłe – tworzą niepowtarzalne rodzinne tradycje. Wraz z moją szwagierką (bratową męża) przywędrowały do nas pieczone, drożdżowe pierogi z kapustą i grzybami. Do tradycji mojego stołu wigilijnego dołączył także gravlax, czyli marynowany łosoś z sosem musztardowo-miodowym, "kartofel salad" oraz autorska sałatka z paluszkami krabowymi i także autorska sałatka brokułowa. Wśród polskich potraw królują: kompot wigilijny, kapusta wigilijna, kapusta z grochem, kutia, śledzie w każdej możliwej odsłonie. A święta to, oczywiście: pasztety, pieczenie (głównie wieprzowe) i bigosy.

Na koniec należałoby dodać słuchanie, a nade wszystko śpiewanie kolęd, pastorałek i piosenek świątecznych.

Tradycję tworzy każdy z nas! Twórzmy więc…


Autorka jest socjologiem familiologiem (specjalistą ds. rodziny), trenerem, działaczką na rzecz rodziny, jednym z głównych inicjatorów oraz współzałożycieli Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus”, byłym pełnomocnikiem ministra sprawiedliwości ds. konstytucyjnych praw rodziny.


Zdjęcie ilustracyjne/Pexels.com

Fixed Bottom Toolbar