Kapitał ludzki zaczyna się w rodzinie - rodzice największymi inwestorami
Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay.com

Kapitał ludzki zaczyna się w rodzinie - rodzice największymi inwestorami

- Największymi inwestorami są dziś rodzice. To oni inwestują w swoje dzieci czas i pieniądze, to dla nich pracują. Jeżeli chcemy mieć dobry kapitał ludzki, to musimy pamiętać, że tworzy się on w rodzinnych domach – stwierdziła Elżbieta Lachman, redaktor naczelna portalu Polskie Forum Rodziców w dyskusji poświęconej problemom funkcjonowania kobiet na rynku pracy.
 

Debata publiczna nacechowana ideologicznie

Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris przygotował raport ,,Luka płacowa i dyskryminacja ze względu na płeć na rynku pracy. Analiza rzeczywistych przyczyn nierówności”. Poddaje on krytycznej ocenie założenia toczącej się szeroko debaty publicznej, w której merytoryczną dyskusję zastępują dywagacje nacechowane ideologicznie, a mające na celu wzmocnienie i upowszechnienie koncepcji tzw. gender equality (równość płci).
 
,,Jak wykazujemy poniżej, instytucje międzynarodowe nawołują do wyeliminowania dyskryminacji kobiet, jednak w rzeczywistości nie podejmują działań na rzecz równouprawnienia czy eliminacji niesprawiedliwych ograniczeń prawnych wobec nich, ale dążą do wyeliminowania wszelkich różnic między kobietami i mężczyznami” – piszą autorzy raportu Gabriela Szewczuk, dr Tymoteusz Zych, dr Filip Furman i Katarzyna Gęsiak.
 
W dyskusji na temat raportu, która odbyła się 29 czerwca, poruszono temat dyskryminacji, z jaką pracownicy, głównie kobiety, mogą spotkać się na rynku pracy i rzeczywistych przyczyn tego stanu rzeczy oraz problem równości płci w aspekcie gospodarczym.
 
- Debata publiczna jest zdominowana przez radykalne głosy feministyczne alarmujące w sprawie dyskryminacji kobiet wynikających z różnicy płci – stwierdziła prowadząca debatę Gabriela Szewczuk z Instytutu Ordo Iuris. W jej opinii przypadki takiej dyskryminacji są oburzające, jednak w dyskusji na ten temat giną kluczowe pytania – o to na ile rzucane w przestrzeń publiczną hasła są zgodne z rzeczywistością i co tak naprawdę rozumiemy pod pojęciami równości i dyskryminacji. Stwierdziła, że warto więc wysłuchać głosów kobiet i matek, zapytać czy rzeczywiście taka dyskryminacja ma miejsce i jakie są jej przejawy, jakie są zależności między rolą kobiety jako matki a jej sytuacją na rynku pracy, jak postrzegane jest w toczącej się dyskusji macierzyństwo, jak postrzegane są kobiety rezygnujące z pracy zawodowej na rzecz wychowania dzieci.
 
Na te pytania odpowiadała zaproszona do dyskusji redaktor naczelna Polskiego Forum Rodziców Elżbieta Lachman, reprezentująca też Fundację Instytut Wiedzy o Rodzinie i Społeczeństwie, który m.in. prowadzi szereg badań monitorujących rolę rodzin w aspekcie funkcjonowania gospodarki. Red. E. Lachman zauważyła, że należy zastanowić się nad właściwością pytań stawianych przez organizacje międzynarodowe, w tym Unię Europejską.

- Mam wrażenie, że cały czas toczy się jakaś niewidzialna wojna, która przekłada się na nasze życie, między starym feminizmem, który dawno jest już passe, a nowym feminizmem, który dostrzega olbrzymią rolę kobiety dla codziennego funkcjonowania gospodarki, ale też w rodzinie – powiedziała dziennikarka i ekspertka.
 

Czy Polki pracują najdłużej w Europie?

Zauważyła, że z niektórych badań wynika, iż Polki mają nieznacznie tylko niższe zarobki w stosunku do mężczyzn, a różnice płacowe są porównywalne z tymi występującymi w innych krajach europejskich.
 
- Jednak trzeba wziąć pod uwagę to, co kryje się na zapleczu tych wniosków. Polki pracują prawie najdłużej w Europie. To jest dla nas bardzo fatalna wiadomość. Spotykam się z wieloma matkami, które twierdzą, że problemem nie jest wysokość ich wynagrodzenia, a dopasowanie rynku pracy do ich realnych potrzeb po urodzeniu dziecka – powiedziała E. Lachman.
 
Według ekspertki cały czas istnieje duży rozdźwięk pomiędzy pragnieniem posiadania większej ilości dzieci, co zapobiegłoby kryzysowi demograficznemu, a rozwiązaniami na rynku pracy, które skłaniają rodziców m.in. do umieszczania małych dzieci w instytucjach opieki, co wpływa na pogorszenie jakości tzw. kapitału ludzkiego.
 

Rodzice największymi inwestorami

- Największymi inwestorami są dziś rodzice. To oni inwestują w swoje dzieci czas i pieniądze, to dla nich pracują. Jeżeli chcemy mieć dobry kapitał ludzki, to musimy pamiętać, że tworzy się on w rodzinnych domach – stwierdziła red. E. Lachman.
 
Fundacja Instytut Wiedzy o Rodzinie i Społeczeństwie dysponuje badaniami na temat realnych dążeń kobiet. Prof. Michał Michalski, prezes Fundacji, kulturoznawca i etyk gospodarczy z UAM wielokrotnie wypowiadał się na temat dążeń kobiet i ich realnego wpływu na rynek pracy.
 
- Rynek pracy zależy od tego jaka jest jakość kapitału ludzkiego, w jakiej kondycji trafiają na ten rynek nasze dzieci. Państwo ma więcej pieniędzy, gdy podatnicy więcej wytwarzają i lepiej pracują oraz więcej zarabiają. Aby móc więcej zarabiać człowiek musi zdobyć właściwe kompetencje. Prof. M. Michalski przeprowadza dowód na budowanie procesu zaufania dziecka w rodzinie. Jeśli zabraknie zaufania dziecka do rodziców na pierwszym etapie rozwoju, oznacza to, że na rynek pracy trafią nie do końca przygotowani pracownicy. Będą posiadali wyższe wykształcenie, ale nie będą mieli wykształcenia podstawowego, a więc przeróżnych kompetencji miękkich – zauważa E. Lachman.
 

Rynek pracy powinien się zmienić

- To w rodzinach buduje się zaufanie, którym potem dziecko, już jako dorosły człowiek, obdarza otoczenie. To w rodzinach następuje proces budowania odpowiedzialności do dorosłego życia, do przyjęcia obowiązków w pracy, odpowiedzialność do przyjęcia roli rodzica – twierdzi ekspertka.
 
- Jako Polskie Forum Rodziców dostrzegamy tych rodziców, którzy domagają się sprawiedliwości polegającej m.in. na tym, by kobiety były traktowana na rynku pracy właśnie jako kobiety. W Polsce kobiety chciałyby mieć ten przywilej pracowania krócej. Dlatego cieszę się z części zapisów zawartych w Strategii Demograficznej 2040, ponieważ zadeklarowano tam szereg rozwiązań mających zmienić rynek pracy – dodaje dziennikarka.
 
E. Lachman zwróciła też uwagę na ciągle niedoceniane zjawisko tzw. pracy domowej. Badania wskazują, że może ona stanowić od 30 do 50 proc. PKB.
- Musimy zmienić myślenie, musimy zadawać konkretne, bardzo ważne pytania. Przed nami olbrzymi proces – podsumowała E. Lachman.
 
Dyskusję prowadziła Gabriela Szewczuk (Instytut Ordo Iuris), a uczestniczyły w niej także: Joanna Kruk z NSZZ ,,Solidarność", Julia Polakowska z Fundacji Kobiety Wolności i Niepodległości, Zofia Pomirska z Prawicy Rzeczpospolitej oraz Edyta Witczak z Narodowej Organizacji Kobiet. Debatę współorganizowała Konfederacja Kobiet RP.
 
Zapis całej dyskusji jest dostępny TUTAJ.
 
(wit)
 
Źródło: Ordo Iuris
Zdjęcie: Pixabay.com
Fixed Bottom Toolbar