Międzynarodowa koalicja dla rodziny
Zdjęcia: MRiPS/gov.pl

Międzynarodowa koalicja dla rodziny

13 maja odbyła się międzynarodowa konferencja V4+ COALITION PRO FAMILIA (Koalicja dla rodziny) z udziałem ministrów państw Grupy Wyszehradzkie zajmujących się sprawami rodziny, pracy i polityki społecznej. Spotkanie było polem wymiany doświadczeń, które państwa V4 realizują, lub planują wdrożyć w obszarze swojej polityki prorodzinnej. Podczas konferencji wręczono nagrody laureatom konkursu ,,Samorząd PRO FAMILIA” (o laureatach pisaliśmy TUTAJ) oraz wyróżniającym się organizacjom polonijnym i Polakom mieszkającym za granicą szczególnie zasłużonym na polu wspierania rodziny. Na koniec ministrowie podpisali deklarację wyrażającą wolę wspólnych działań na rzecz rodzin.

Konferencja odbyła się w ramach polskiego przewodnictwa Grupy Wyszehradzkiej i została zorganizowana przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. Zbiegła się w czasie z ustanowionym przez ONZ Międzynarodowym Dniem Rodzin, który obchodzimy 15 maja.

Spotkanie otworzył premier Mateusz Morawiecki, który w krótkim powitaniu zaznaczył istotną rolę rodziny w społeczeństwie i działaniach rządu.

- Społeczeństwo bez rodzin, to jak cywilizacja bez kultury, matematyka bez liczb – powiedział premier Morawiecki. - W rodzinie rodzi się poczucie bezpieczeństwa, stabilizacji, miłości. Polska wzmacnia pozycję rodziny w społeczeństwie. Dla nas rodzina to fundament. Zawsze ważna dla Polski, ale wcześniej niedostrzegana – dodał premier.


Polska nadal konsekwentnie prorodzinna

SAM 2021 05 15 2
 
Minister Marlena Maląg, która była gospodarzem spotkania, nawiązała do nowego programu rządowego (tzw. Nowego Ładu), który ma być niebawem ogłoszony przez premiera. Ma on służyć polskim rodzinom, podkreśliła minister. Dodała, iż cały czas budowana jest w Polsce szeroka koalicja na rzecz rodzin złożona z samorządów, organizacji rządowych i pozarządowych. Jednym z elementów mających służyć zwiększeniu świadomości społecznej na temat roli rodziny jest program ,,Po pierwsze rodzina” skierowany do organizacji pozarządowych.
 
Następnie odbyła się dyskusja na tematy polityki prorodzinnej, rozwiązywania problemów demograficznych oraz działań skierowanych do seniorów. Wzięli w niej udział, obok minister Marleny Maląg, Milan Krajniak – słowacki minister pracy, spraw społecznych i rodziny, Jana Maláčová – minister pracy i spraw socjalnych Czech, Katalin Novák – minister ds. rodziny Węgier oraz wiceminister w tym resorcie Gergely Ekler, a ze strony polskiej także Barbara Socha, pełnomocnik rządu ds. polityki demograficznej i Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i polityki społecznej. Wystąpił również Szymon Szynkowski vel Sęk, sekretarz stanu w ministerstwie spraw zagranicznych, pełnomocnik rządu ds. polskiego przewodnictwa w Grupie Wyszehradzkiej oraz obchodów jubileuszu trzydziestolecia współpracy Grupy Wyszehradzkiej, odpowiedzialny także za polonię.

Było to drugie wydarzenie poświęcone tematom rodziny i demografii, które odbyło się na szczeblu ministerialnym w podobnym składzie osobowym. Pierwsze miało miejsce w marcu, a uczestniczył w nim m.in. dr hab. prof. UAM Michał A. Michalski, prezes Fundacji Instytut Wiedzy o Rodzinie i Społeczeństwie oraz ekspert Polskiego Forum Rodziców (relacjonowaliśmy je TUTAJ), którego prezentacja ,,Rodzina a rozwój społeczno-gospodarczy. Strategiczne znaczenie polityki prorodzinnej” stanowiła podstawę do dyskusji. Obecna konferencja stanowiła dalszy ciąg omawiania problematyki zarysowanej na marcowym spotkaniu.


Programy dla mamy, taty i dziecka

Czeska minister pracy i spraw socjalnych Jana Maláčová zwróciła uwagę na to, iż jej kraj dąży do zapewnienia młodym rodzinom stabilności finansowej. Wobec tego realizowane są programy stabilizacyjne, mające zapewnić odpowiednie warunki młodym obywatelom Czech do założenia rodziny i jednocześnie do pogodzenia z obowiązkami rodzinnymi pracy. W tym celu państwo kładzie nacisk na zapewnienie odpowiedniej ilości miejsc w przedszkolach oraz zagwarantowania młodym rodzicom możliwości pracy na część etatu.

Na Słowacji istnieją obawy co do przyszłych trendów rozwoju rodziny w perspektywie najbliższych 20 lat. Obliczono tam, że wychowanie jednego dziecka do lat 20 kosztuje od 50 do 70 tys. euro. Dlatego też państwo stara się wspierać materialnie młode mamy m.in. poprzez zasiłek ciążowy w wysokości 200 euro miesięcznie dla kobiet w ciąży od czwartego miesiąca. Zauważane są na Słowacji bariery materialne w postaci braku dostępnych dla młodych osób mieszkań, czy niewystarczającej ilości miejsc w przedszkolach – relacjonował Milan Krajniak – słowacki minister pracy, spraw społecznych i rodziny.

MM 2021 05 15Minister Marlena Maląg zastanawiała się nad wydatkami państwa w obecnym, trudnym okresie pandemii. W Polsce przeważyła opinia, by nadmiernie nie oszczędzać, a prowadzić zdecydowaną politykę inwestycji w gospodarce, bo takie działania dobrze służą rodzinom. Poza tym zauważyła, że świadczenia dla rodzin z małymi dziećmi oraz dla seniorów stanowią swoistą tarczę antykryzysową. Wskazała na potrzebę kontynuowania tego kierunku. - Jesteśmy zobowiązani prowadzić odpowiedzialną politykę – stwierdziła minister M. Maląg. - W obszarze działań skierowanych do rodzin trzeba ją tak konstruować, by obywatele mogli równoważyć pracę zawodową z życiem rodzinnym - stwierdziła polska minister.

Podobnie myślą Węgrzy. Minister ds. rodziny tego kraju Katalin Novák stwierdziła, że należy dążyć do sytuacji, kiedy jak największą liczba dorosłych pracuje zawodowo, bo to przyczynia się do rozwoju gospodarki. W tym celu państwo węgierskie wspiera zarówno małżeństwa, pary, jak i samotnych rodziców, nie narzucając im zbyt wielu wymogów formalnych. Podstawowym celem takich działań jest bowiem zapewnienie maksymalnego komfortu rodzicom, by pracując nie napotykali dodatkowo na różne bariery związane z utrzymaniem rodziny i opieką nad dziećmi. Węgry chcą trzykrotnie zwiększyć środki dedykowane rodzinom w porównaniu z kwotami przeznaczanymi na ten cel w 2010 roku.


Demografia wielkim wyzwaniem przyszłości

Punktem wyjścia do dyskusji nad problemami demograficznymi było stwierdzenie, iż rodzi się za mało dzieci. Krytycy programów w rodzaju polskiego Rodzina 500+ podnoszą argument, że nie skutkują one widocznymi efektami w postaci przyrostu naturalnego. Procesy demograficzne obliczone są na długie lata, stąd i efekty programów prodemograficznych mogą być widoczne dopiero w dłuższym okresie. Faktem jest, że w Polsce rodzi się coraz mniej dzieci, jednak wynika to z różnych względów (np. mniejszej populacji potencjalnych rodziców), natomiast udało się zatrzymać spadek współczynnika dzietności, a nawet nieznacznie go poprawić.


Więcej małżeństw i większa dzietność na Węgrzech

Węgierska minister ds. rodziny Katalin Novák poinformowała, że dzięki prowadzonym tam programom po raz pierwszy od 10 lat zwiększyła się dzietność. Na Węgrzech zawiera się też więcej małżeństw.

Dodała, że wiek rozrodczy węgierskich kobiet rośnie i obecnie średni wiek kobiety rodzącej pierwsze dziecko wynosi tam 30 lat. Podała też zaskakujące wyniki badań przeprowadzonych na Węgrzech, w których okazało się, że młodzi ludzie nie mają dostatecznej wiedzy na temat wieku rozrodczego kobiet. Ludzka płodność oceniana jest tam zbyt optymistycznie i ankietowani o całe 10 lat przeszacowywali maksymalny wiek rozrodczy. - Wychodząc z takiego założenia, młodzi myślą, że mają jeszcze dużo czasu na założenie rodziny, więc odkładają takie decyzje w czasie, podczas gdy faktycznie wygląda to całkiem inaczej – zauważyła minister Novák. Pokazało to, że potrzebny jest szeroki program edukacyjny w zakresie wiedzy o biologii człowieka, szczególnie w zakresie płodności.

Węgrzy starają się wprowadzać programy, które mają zachęcić studentki do zakładania rodzin i rodzenia dzieci już podczas studiów. Okazało się bowiem, że im dłużej kobiety studiują, tym później rodzą dzieci. Program taki miałby pomóc im pogodzić naukę z życiem rodzinnym i wychowaniem dziecka.

Na Węgrzech dobrze rozwinięte są prorodzinne rozwiązania kredytowe i podatkowe. Skierowane do kobiet do 41. roku życia mają na celu odciążyć finansowo pary chcące posiadać dzieci. Osoby takie mają prawo do zaciągnięcia kredytu w wysokości 30 tys. euro bez odsetek w przypadku urodzenia pierwszego dziecka. Jeśli kobieta urodzi drugie dziecko kredyt redukowany jest o 30 proc., a jeśli trzecie – zostaje całkowicie umorzony.

Matki wychowujące czwórkę dzieci są na Węgrzech zwolnione z płacenia podatku dochodowego, gdy wychowują mniej dzieci płacą podatki, ale proporcjonalnie niższe. Pracujący rodzice wychowujący trójkę dzieci nie płacą żadnego podatku dochodowego.

Na Węgrzech wprowadzono też prawo do bezzwrotnej dotacji w wysokości 30 tys. euro na zakup lub remont domu, bądź mieszkania, przysługujący małżeństwom, parom, bądź samotnym rodzicom wychowującym trójkę dzieci.

Również kredyty hipoteczne są sukcesywnie redukowane, jeśli w rodzinie rodzą się kolejne dzieci.


Słowacja zachęca młode studentki do zostania matkami

Na Słowacji władze również starają się zachęcić studentki do rodzenia dzieci. Tam średnia wieku kobiety rodzącej pierwsze dziecko wynosi 28 lat. Zachętą mają być dodatki finansowe oraz opłacanie przez państwo składek ubezpieczenia społecznego. Młodym kobietom posiadającym takie ubezpieczenie przysługują wyższe świadczenia.

Jak powiedział Milan Krajniak – słowacki minister pracy, spraw społecznych i rodziny, jego państwo chce też wspierać budowę mieszkań na wynajem. Pragnie zapewnić gwarancje opłat za czynsz dla rodzin mieszkających w wynajętych lokalach. Na Słowacji przeważająca liczba osób posiada własne mieszkania lub domy, z tego powody lokali na wynajem prawie nie ma. Poza tym osoby wynajmujące mieszkania są tam społecznie gorzej oceniane, bo wynajmowanie mieszkania kojarzy się w tym kraju z tymczasowością i niestabilnością. Z tego powodu pary odkładają decyzję stania się rodzicami do momentu zakupu własnego mieszkania. Tą sytuację rząd słowacki postanowił zmienić. Mają powstać rozwiązania prawne, które umożliwią osobom wynajmującym lokale na pozostanie w nich do końca życia, by zapewnić im stabilizację życiową. - To jest rodzaj powrotu do dawnych czasów – stwierdził minister Krajniak – kiedy mieszkania były albo państwowe, albo spółdzielcze, ale zamieszkujący je ludzie mogli zostać tam do końca życia. Minister wyraził nadzieję, że taka stabilizacja pozwoli obniżyć wiek osób decydujących się na posiadanie dzieci.


Elastyczny czas pracy i większe zasiłki wychowawcze w Czechach

Z kolei czeska minister pracy i spraw socjalnych Jana Maláčová poinformowała, że tamtejszy współczynnik dzietności wynosi obecnie 1,7 proc., podczas gdy jeszcze w 2009 r. kształtował się na poziomie 1.4 proc. Wiek kobiety rodzącej pierwsze dziecko wynosi średnio to 28,5 roku. Jest on wyższy niż w przeszłości, ale sytuacja w ostatnich latach się poprawiła. Dorastają roczniki z lat 90., młodzi, którzy często wychowywani byli jako jedynacy, a teraz - stając się dorosłymi - chcą mieć więcej dzieci. Państwo zamierza ich w tym procesie wesprzeć.

Czechom pozostawia się wolność wyboru, kiedy i ile chcą mieć dzieci. Aby uwolnić rodziców od presji ekonomicznej państwo m.in. uelastyczniło i zwiększyło zasiłek wychowawczy, przyznało tydzień płatnego urlopu ojcowskiego, zwiększyło ilość miejsc w przedszkolach dla trzylatków, których wcześniej często brakowało szczególnie w większych miastach.

Czesi starają się też zastosować prorodzinne rozwiązania czasu pracy, wspierać usługi opiekuńcze dla dzieci trzyletnich i mniejszych, choć – jak przyznała minister Maláčová, zwłaszcza w dziedzinie pomocy dla najmłodszych dzieci rząd nie ma jeszcze dobrych rozwiązań.

Wprowadzono klubiki dla dzieci, z których korzysta 15 tys. dzieci w wieku od roku do 6 lat. Takich palcówek powstało ponad 1000. Ich działalność wspiera państwo. Chodzi tu o stabilizację sytemu opiekuńczego. Czesi liczą też na wsparcie Unii Europejskiej w tym obszarze wspierania rodzin.


Seniorzy zdobywają przewagę

Sporo uwagi na konferencji poświęcono seniorom. Żyjemy coraz dłużej, aktywniej, ale coraz gorzej kształtuje się relacja pomiędzy emerytami a osobami pracującymi. Rodzi to m.in. problem stabilizacji systemów emerytalnych.

Kryzys demograficzny na Słowacji ma bardzo duży wpływ na tamtejszy system emertytalny. Milan Krajniak – słowacki minister pracy, spraw społecznych i rodziny poinformował, że jego kraj wdrożył plan, który obecnie negocjuje z Unia Europejską. Muszą bowiem pokryć długoterminowy deficyt w wysokości 1.8 PKB. Z jednej strony słowackie władze chcą dać pewność swoim obywatelom, że będą w stanie dożyć w zdrowiu do wieku emerytalnego, z drugiej muszą reagować na wydłużanie się życia obywateli poprzez wprowadzenia nowych rozwiązań w systemie emertytalnym. Wobec tego planują zastosować automatyczne narzędzie, w którym wiek emerytalny będzie dostosowany do oczekiwanej długości życia obywatela. Nowa ustawa rodzi konieczność wprowadzenia poprawki do konstytucji, stąd sprawa jest nad wyraz poważna.

Na Słowacji zrodził się też pomysł, by – w ramach więzi międzypokoleniowej - dzieci partycypowały w emeryturze rodziców.


Czesi zapowiadają dużą reformę emerytalną

Również Czechy zastanawiają się jak wykorzystać potencjał ekonomiczny seniorów. Grupa ta przeznacza środki głownie na konsumpcję. W Czechach przygotowywana jest duża reforma emerytalna. Problem narasta i za 20-30 lat, według symulacji demograficznych, prognozujących dalszy spadek liczby urodzeń, będzie on miał olbrzymi wpływ na gospodarkę.


Filary polskiej polityki senioralnej

Polska polityka senioralna opiera się na czterech filarach – mówił wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed. Są to:
- bezpieczeństwo emerytalne (m.in. 13-ta emerytura, a w tym roku również 14-ta);
- maksymalna aktywizacja osób starszych, tak by mogły jak najdłużej pozostać w pracy;
- aktywizacja starszych - rozwój klubów i dziennych domów opieki, w których istnieje możliwość – spotkania, integracji, wspólnych zajęć w ramach programu Aktywni plus (z budżetem 500 mln zł);
- usługi opiekuńcze, opieka medyczne (opieka 75plus - program skierowany do samorządów).


Węgierskie programy dla dziadków

Natomiast na Węgrzech stworzono specjalny program dla dziadków, by mogli opiekować się wnukami, gdy rodzice pracują. Jest to jednocześnie sposób, by umożliwić seniorom spędzanie czasu razem w gronie rodzinnym. Opowiedział o tym węgierski wiceminister ds. rodziny Gergely Ekler.
Opisał też szczególną inicjatywę, którą rozpoczęła jedna ze znanych węgierskich biegaczek. Stworzyła ona klub dla starszych piechurów, umożliwiający seniorom wspólne spacery, odwiedzanie ciekawych miejsc, a przy okazji kontakt i rozmowę. Pierwszy taki klub powstał w 2017 r., a pomysł tak dobrze się przyjął, iż obecnie istnieje cała sieć krajowa podobnego rodzaju klubów.

Co roku minister ds. rodziny Węgier nagradza te gminy, które szczególnie skutecznie wspierają seniorów. Takich inicjatyw jest bardzo dużo. Pandemia nauczyła nas, że istnieje silna potrzeba spotkania się z rodziną, z wnukami, która jest silniejsza niż niechęć osób starszych do rozwiązań cyfrowych – stwierdził minister Ekler. Stąd pojawił się program dla seniorów polegający na szkoleniu z obsługi komputera, poruszania się w mediach społecznościowych, wyjaśniania zagadnień cyfryzacji. Powstało 150 punktów szkoleń cyfrowych. Ich celem jest pomoc seniorom, by mogli korzystać z nowych technik do kontaktu z bliskimi. Program jest korzystny zarówno dla seniorów i ich rodzin.


Państwa grupy V4 działają podobnie

W podsumowaniu tej części dyskusji minister Marlena Maląg zauważyła, iż wiele działań w obrębie grupy państw V4 jest podobnych. Żyjemy dłużej, ale wyzwaniem jest demografia – liczba urodzin. W Polsce wielu wolontariuszy pomaga osobom starszym. Państwo stara się dawać wsparcie wolontariuszom cyfrowym. Polityka senioralna jest wyzwaniem w tym sensie, że należy odpowiednio organizować system emerytalny. Polacy mogliby pracować dłużej, jeśli zdrowie i warunki na to pozwolą. Należy przemyśleć też rozwiązanie, by umożliwić młodym pracującym na podstawie różnego typu umów odkładanie na przyszłą emeryturę. - Należy zainicjować zmiany mentalne, które są najtrudniejsze – posumowała minister M. Maląg.


W Europie Środkowej trendy demograficzne rosną

Do tematyki rodziny, seniorów i demografii odniosła się w swoim wystąpieniu minister Barbara Socha. Min. Zauważyła, że polityka prorodzinna jest w krajach V4 intensywnie prowadzona. Rozsądna polityka demograficzna jest możliwa i daje efekty. Podczas gdy we wszystkich krajach UE (poza Niemcami) trendy demograficzne są spadkowe, w krajach Grupy Wyszehradzkiej są one rosnące.

Przypomniała, że Polska wprowadziła wiele rozwiązań prorodzinnych. Należą do nich m.in. wydłużenie urlopów macierzyńskich do roku, program Maluch+ oraz wspominany już wcześniej szeroki program Rodzina 500+. Dostosowano też prawo pracy tak, by chroniło matki w czasie ciąży, urlopu macierzyńskiego i po powrocie do pracy.

Istnieją również bariery i wyzwania obecnej polityki społecznej. Wśród nich minister wymieniła problematykę mieszkaniową i elastyczność czasu pracy. Pracy na część etatu jest w Polsce możliwa, jednak jest to cały czas rozwiązanie niekorzystne ekonomicznie. Kobiety często nie mają wyboru – albo pracują na cały etat, albo nie pracują wcale.


Konieczne wspólne badania sytuacji i potrzeb rodzin

Minister Marlena Maląg, podsumowując konferencję, zauważyła konieczność ściślejszej współpracy międzynarodowej na rzecz rodziny. Zapowiedziała też utworzenie grupy roboczej działającej w tym obszarze, na czele której ze strony polskiej stanie minister Barbara Socha. – Niekorzystne trendy demograficzne można odwrócić, ale są to procesy kilkunastoletnie - zauważyła. - Powoli wychodzimy z pułapki demograficznej, ale wiele jest jeszcze do zrobienia - dodała. Podkreśliła, że w państwach Grupy Wyszehradzkiej wykonano wiele analiz demograficznych oraz zbadano potrzeby rodzin, by na tej podstawie uruchomić różne prorodzinne programy. Zaproponowała, by zainicjować wspólne badania w obszarze rodziny, a ich efekty wykorzystać do kolejnych pomysłów mających na celu poprawę i stabilizacje pozycji rodzin w krajach V4.

- Trzeba dbać o godność rodzin, dalej współpracować, wymieniać doświadczenia i dzielić się rozwiązaniami – apelowała polska minister rodziny.


Wspólna deklaracja tworzy podstawy do międzynarodowej koalicji wparcia rodzin

M 2021 05 13 23
 
W ślad za tymi wnioskami na zakończenie konferencji uczestniczący w niej ministrowie do spraw rodziny państw Grupy Wyszehradzkiej podpisali deklarację na rzecz wymiany doświadczeń w dziedzinie polityki prorodzinnej oraz zadeklarowali podjęcie wspólnych badań nad zagadnieniami związanymi z rodziną, szczególnie w kontekście demografii.

Dla nikogo już nie ulega wątpliwości, że istnieje silny związek pomiędzy kondycją rodzin, a gospodarką. Podjęte wspólne badania mają być źródłem wiedzy, wykorzystywanym do podejmowania decyzji o działaniach wspierających i rodzinę, i gospodarkę. Ich rezultaty staną się podstawą do wyznaczania kierunków polityki prorodzinnej.

Pełen zapis konferencji jest dostępny TUTAJ.

(wt)

Zdjęcia: MRiPS/gov.pl
 
Fixed Bottom Toolbar