Rodzic marzy, dziecko potrafi
Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay.com

Rodzic marzy, dziecko potrafi

Witold Tkaczyk
 
Każdy chyba rodzic chciałby, by jego dziecko miało jakieś zdolności, które odpowiednio rozwijane pozwoliłyby mu uzyskać szczególne umiejętności i dzięki którym wyróżniałoby się wśród rówieśników.
 

Dodatkowy rozwój

Większość dzieci posiada jakieś indywidualne umiejętności lub wykazuje zainteresowanie jakąś dziedziną: sportem, muzyką, plastyką, twórczymi działaniami teatralnymi lub jeszcze czymś innym. Dobrze jest je odkryć i rozwijać, posyłając dziecko na dodatkowe zajęcia w tym kierunku, koła zainteresowań albo do specjalistycznych szkół. Nabędzie tam nowych umiejętności, rozwinie się, wykształci, a być może zainteresowanie lub hobby okaże się w przyszłości kierunkiem studiów, zawodem albo elementem rozwoju osobowego.

Jednak nie zawsze wszystko tak się układa. Dzieci wykazują czasem dystans albo nawet niechęć do proponowanych zajęć dodatkowych. Może rodzice i otoczenie nie odczytują trafnie predyspozycji dziecka, a może to nie brak zainteresowania daną dziedziną, tylko nie odpowiada mu miejsce, grupa, osoba prowadząca lub po prostu jest przeciążone dodatkowymi zajęciami?
 

Dawne niespełnienie w nowej odsłonie

Zdarza się jednak inny powód dodatkowych zajęć dla dzieci: bywa, że poprzez dziecko rodzic chce zrealizować swoje niespełnione marzenia. Mama zawsze chciała śpiewać i występować na scenie, uczęszczała nawet na zajęcia chóralne, ale nie miała warunków, by to marzenie zrealizować, więc może córka zapisze się do chóru, na zajęcia ze śpiewu i tym samym mama poprzez córkę spełni swoje marzenia…
Tata pragnął kiedyś grać w tenisa, ale nie udało mu się, nie mógł zapisać na treningi, znaleźć czasu i partnerów do gry – może więc synowi uda się to osiągnąć? Jak pięknie będzie później wspólnie zagrać!
 

Zdolności na pokaz

Nieraz rodzice wysyłają dzieci na zajęcia, które im samym się podobają. Dobrze, gdy dzieci podzielają te zainteresowania, gorzej, gdy nie lubią danego sportu lub sztuki, a rodzice przymuszają je do zajęć, by potem chwalić się umiejętnościami dziecka. Powoduje to sporo problemów i konfliktów, i nie przyczynia się do rozwoju młodych. Wtedy lepiej przerwać takie zajęcia lub zamienić na inne, dopasowane do marzeń i predyspozycji dziecka.

Łatwiejsze jest zakończenie zajęć, gdy odbywają się one w krótkich cyklach. Gorzej, gdy dziecko zaczyna np. chodzić do szkoły muzycznej z kilkuletnim programem nauczania. Im dalej i dłużej się kształci, tym trudniej podjąć decyzję o rezygnacji z nauki. Kiedy jednak dziecko osiąga słabe wyniki w danej dziedzinie i zniechęca się, nie chce chodzić na lekcje – może nie być wyjścia i taką decyzję rodzice i nauczyciele będą musieli podjąć.
 

Warto przeczekać kryzys

Ale może warto poczekać? Może to nie całkowite odrzucenie, a tylko chwilowy kryzys? Kiedy opadną negatywne emocje – może wróci zapał i chęć do ćwiczeń? Jeśli dziecko ma potencjał twórczy i zdolności, warto je zmobilizować do przetrwania kryzysu i kontynuowania nauki. W wypadku zajęć muzycznych sam kontakt z muzyką, zajęcia kształcące rytm i słuch, umiejętność czytania nut i grania – nieprawdopodobnie rozwijają młodego człowieka. Szkoła muzyczna wymaga też od dzieci przygotowania się do egzaminów i koncertów, co wyrabia w nich umiejętność planowania, skupienia, pokonania własnych barier i tremy przed publicznym występem, a efekt tej pracy, poparty dobrą oceną, pochwałą nauczyciela i publiczności, ugruntuje w dziecku dobre nawyki, przydatne w przyszłości, kiedy będzie stawać do szkolnych i zawodowych egzaminów lub występować na forum publicznym.
 
Jak w muzyce, tak w sporcie czy sztuce: wytrwały trening i ćwiczenie przynosi efekty, a sukcesy potrafią uskrzydlić i skłonić do dalszej pracy oraz rozwijania umiejętności.

A wtedy zadowoleni są wszyscy – i dzieci, i rodzice, przyjaciele i znajomi.

Autor jest dziennikarzem i grafikiem, od wielu lat związanym ze środowiskiem twórców komiksu. Pisze scenariusze komiksów historycznych, jest również ich wydawcą. Pracuje na stanowisku sekretarza redakcji portalu Polskie Forum Rodziców. Prywatnie ojciec dwójki nastolatków.

Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay.com
 
Baner790x105 Zakonczenie artykułu WERSJA 4
Fixed Bottom Toolbar