Bunt czy depresja – jak rozróżnić je u nastolatka
Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay.com

Bunt czy depresja – jak rozróżnić je u nastolatka

O tym, że dorastanie dziecka jest procesem złożonym i często skomplikowanym, nie trzeba przekonywać żadnego z rodziców. Nastolatki bywają w okresie dojrzewania niezbyt grzeczne i uprzejme, buntują się i mają wysokie poczucie własnych racji. Jednak należy zwrócić uwagę czy kontestowanie norm społecznych, złe wyniki w nauce, drażliwość, wybuchowość, nadpobudliwość i godziny spędzane przed komputerem to tylko zwykłe objawy buntu u nastolatka, czy może symptomy depresji.
 

Depresja zamaskowana innymi objawami

Za typowe objawy depresji uważa się powszechnie obniżenie nastroju, smutek i przygnębienie, niezdolność do odczuwania radości. Jednak depresja może być maskowana różnymi innymi objawami, zwłaszcza u nastolatków.
 
870 frustration 1241534 1280
 
- Z mojej praktyki klinicznej wynika, że u nastolatków najczęstszy obraz depresji to zaburzenia zachowania, a nie obniżenie nastroju – mówi prof. Piotr Gałecki, psychiatra z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, cytowany przez portal zdrowie.pap.pl. – To powoduje, że depresja często jest przeoczona w tej grupie wiekowej. Rodzice i nauczyciele myślą, że mają do czynienia po prostu z łobuzem. Nie bierze się pod uwagę tego, że nastąpiła zmiana i nie wnika, z czego się wzięła.

Takich objawów nie wolno lekceważyć i należy poszukać źródła problemu. Czasem może być to utrudnione, ponieważ komunikacja między dojrzewającymi nastolatkami a ich rodzicami nie zawsze stoi na dobrym poziomie.
 

Wsparcie zamiast kary

Rodzice, którzy nie radzą sobie ze wzbierającą u nastolatka agresją, nieobecnościami w szkole, słabymi wynikami w nauce, często stosują kary, by jakoś powstrzymać te negatywne zachowania dziecka. W opinii specjalistów nie jest to dobra reakcja, ponieważ tylko pogarsza sytuację i doprowadza do jeszcze większej izolacji dziecka. Jest to dla samego nastolatka tym bardziej bolesne, że od rodziców – mimo pozorów - wciąż oczekuje zrozumienia i wsparcia.
 
850 hug 1315545 1280

W takiej sytuacji brak zainteresowania i pomocy ze strony rodziców, może skutkować okaleczaniem się nastolatka, przystaniem do jakiejś subkultury, lub niebezpiecznej grupy rówieśniczej, a w skrajnych przypadkach nawet do próby samobójczej.


Nastolatki pragną, by rodzice z nimi rozmawiali

Próbę samobójczą otoczenie nastolatka niekiedy traktuje jako manipulację. Bywa i tak, jednak z pracy Marleny Stradomskiej, Jolanty Wolińskiej i Mileny Marczak „Uwarunkowania prób samobójczych u nastoletnich pacjentów szpitali i klinik psychiatrycznych w perspektywie psychologicznej” wynika, że w badanej przez nich grupie 115 nastolatek i nastolatków (w wieku 13-19 lat), którzy znaleźli się w szpitalu psychiatrycznym po próbie samobójczej, „jedną z najważniejszych informacji (…) było stwierdzenie, że próba samobójcza wiązała się z chęcią odebrania sobie życia (46 proc.)”.
 
870 family 5377898 1280

Autorki opracowania przytaczają wypowiedzi niektórych nastolatków: „Rodzice nigdy nie podejmowali ze mną ważnych tematów. Ani seks, ani śmierć. Mówili: »Idź sobie poczytaj w Internecie «. Tak też zrobiłam. Z wiadomym skutkiem”.

Inna pacjentka (16 lat) powiedziała: „Jak się załamałam, to tylko w Internecie miałam wsparcie, zawsze ktoś tam był… Na czacie, fejsie, snapie czy na forum. A w domu – samotność i żyletka, nóż…”.


Nie wolno deprecjonować wartości dziecka

Badaczki przytaczają też inne, wstrząsające przypadki: „U nastolatków, którzy nie potrafią poradzić sobie z codziennymi wyzwaniami, utrwala się nadmierny krytycyzm i rozpoczyna się poszukiwanie strategii zaradczych mających na celu szybkie rozwiązanie trudnej sytuacji.
 
Przykładem opisanego sposobu myślenia są słowa jednej z badanych (15 lat): „Wszyscy mówili, że jestem głupia i żałosna. Mama mówiła, że żałuje, że mnie urodziła. Długo to we mnie dojrzewało, aż w końcu podjęłam próbę”. Zważywszy na znaczenie informacji otrzymywanych od osób najbliższych, można uznać, iż są one dla młodego człowieka jednym z ważniejszych komponentów budujących samoocenę oraz wpływają na późniejsze zachowanie.
 
870 discipline 7144110 1280
 
Podjęcie próby samobójczej to bardzo zły prognostyk na przyszłość – wiele z tych osób podejmie ją kolejny raz, niekiedy, niestety, skutecznie. W grupie nastolatków obserwowanej przez psycholożki stało się tak aż u 30 proc. badanych.


Konsekwencje depresji mogą rzutować na przyszłe życie

Na szczęście nie każdy nastolatek, który zmaga się z depresją podejmuje próbę odebrania sobie życia. Stany depresyjne mogą minąć samoistnie, choć na ogół zajmuje to sporo czasu i pozostawia trwały ślad w świadomości człowieka, który skutkuje konsekwencjami na całe życie – podkreślają specjaliści.

Jest to spowodowane faktem, że dorastanie to kluczowy okres w życiu człowieka. To wówczas ostatecznie kształtuje się osobowość i utrwalają wzorce zachowań, a także – jest to najważniejszy czas wyboru przyszłej drogi życiowej.
 
870 man 4665088 1280

Istnieje olbrzymie ryzyko, że nastolatek z nieleczoną depresją, nie będzie w stanie podjąć optymalnej dla niego drogi kariery, lub nie znajdzie odpowiedniej grupy przyjaciół.


Nawroty depresji wzmagają negatywny odbiór świata

Co więcej, pojawia się olbrzymie ryzyko kolejnych nawrotów depresji. Epizod depresji w tym okresie powoduje, że utrwala się tendencja do negatywnego postrzegania świata. Według jednej z nowszych teorii w psychiatrii, nasz mózg niejako uczy się negatywnie odbierać świat.
 
870 girl 6059889 1280
 
Dorastające dzieci są źródłem dumy swoich rodziców, pomimo często występujących napięć i konfliktów, związanych z okresem dojrzewania. W większości przypadków są to objawy naturalnego w tym okresie rozwoju dziecka buntu. Niekiedy jednak problem jest poważniejszy, mogący mieć związek ze stanami depresyjnymi u młodego człowieka. Warto zdawać sobie sprawę, że w takim wypadku cała rodzina wymaga poddania się specjalistycznej terapii.
 

Oprac.: wit
Źródło: zdrowie.pap.pl / „Psychiatria i Psychologia Kliniczna"
Zdjęcia: Pixabay.com, Pexels.com
Fixed Bottom Toolbar