Jak zapobiegać rozwodom

Rozwód? SOS! Planowane zmiany w Kodeksie rodzinnym

Zmiany w zakresie rodzinnego postępowania informacyjnego niesie za sobą projekt nowelizacji Kodeksu rodzinnego, który trafić ma do Sejmu. Szczegóły z nim związane na antenie RMF FM przedstawił Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości.

W I półroczu 2021 r. do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło aż 38,7 tys. spraw o rozwód w pierwszej instancji, o 14 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2020 roku, kiedy było ich 34 051. Niemal połowa rozwodzących się par podsiada małoletnie dzieci. Właśnie rodziców tych ostatnich dotyczą zmiany proponowane przez resort sprawiedliwości.

Izolacja testem dla małżonków

– Wzrost liczby spraw o rozwód mógł być spowodowany m.in. izolacją społeczną i pracą zdalną. To były prawdziwe testy dla małżeństw. Niektóre pary musiały razem pracować w domu i pilnować małych dzieci. Przez to z miesiąca na miesiąc rosło napięcie, które w pewnym momencie było już nie do wytrzymania. Część osób w wyniku tej nagłej zmiany w życiu zdecydowała się na rozstanie – komentuje w mediach społecznościowych Michał Murgrabia, psycholog, założyciel i prezes platformy ePsycholodzy.

Jak dodaje, cytowany przez portal Business Insider Polska, Polacy chcą ratować swoje związki.

– Coraz częściej korzystają z terapii małżeńskich, ale w większości przypadków zbyt późno je rozpoczynają. Niestety profilaktyka w tym zakresie jest dość niewielka. Dodatkowym problemem bywa mocno ograniczona dostępność specjalistów, szczególnie w małych miejscowościach – zauważa.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD MATERIAŁEM WIDEO „ROZWÓD? SOS! cz.1”: Co małżonkowie tracą w sądzie?
{source}<iframe width="853" height="480" src="https://www.youtube.com/embed/SLeqDTl83Fw" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>{/source}

Próba pojednania stron

W myśl proponowanych zmian, zanim zainteresowani będą mogli złożyć pozew o rozwód, będą musieli złożyć do sądu wniosek o przeprowadzenie rodzinnego postępowania informacyjnego, które potrwa co najmniej miesiąc. Nadrzędnym celem tego postępowania – jak tłumaczy resort sprawiedliwości – jest pojednanie stron, w konsekwencji, którego strony zrezygnują z rozwodu czy separacji.

Marcin Romanowski, wiceszef resortu sprawiedliwości, odpowiadający za przygotowanie projektu nowelizacji ustawy, w rozmowie z radiem RMF FM poinformował, że trwają intensywne prace nad praktyczną procedurą, która dokładnie określi, jak ma wyglądać proces rozwodu.

Pozew ostatecznością

I tak, jak już do sądu wpłynie stosowny wniosek w tej sprawie, sędzia będzie dysponował „harmonogramem dostępności mediatorów”, stąd od ręki będzie mógł takowego wyznaczyć, jak również sam termin pierwszego spotkania informacyjnego. Zdaniem ministra, jeśli nie wystąpią jakieś nieoczekiwane problemy z doręczeniami korespondencji, to tę kwestię uda się załatwić w ciągu kilku dni.

Następnie, 30 dni od daty wspomnianego spotkania informacyjnego, strony będą miały czas na podjęcie decyzji, czy w ogóle chcą mediować. Jeśli będzie ona twierdząca, to będą mogły mediować max sześć miesięcy (przyjęto ponadto, iż za obopólną zgodą będzie można ten czas wydłużyć).

Jak mówi min. Romanowski, nie będzie tu „przeciągania” mediacji, bo potrzebna jest zgoda dwóch stron. Zakłada się, iż mediacja średnio trwać będzie trzy miesiące. W przypadku, gdy strony nie będą chciały do niej przystąpić, po miesiącu postępowanie będzie umorzone i pojawi się możliwość złożenia standardowego pozwu rozwodowego.

– Uzyskanie sądowego postanowienia o umorzeniu lub odbyciu rodzinnego postępowania informacyjnego będzie konieczne do skutecznego złożenia pozwu o rozwód. Resortowi sprawiedliwości zależy na tym, by jak najwięcej spraw rozwodowych kończyło się ugodą zawartą po mediacjach. To przede wszystkim ze względu na dobro dzieci, ale też na przyspieszenie postępowań rozwodowych – komentuje red. Maciej Sztykiel na portalu RMF24.

Rozwody w Polsce 

Wyjątki od reguły

Projekt – jak zauważa Polska Agencja Prasowa – równocześnie przewiduje wyłączenia z takiego obowiązku. Jak czytamy, zgodnie z par. 2. art. 436, rodzinnego postępowania informacyjnego nie przeprowadza się, gdy jeden z małżonków został prawomocnie skazany za umyślne przestępstwo popełnione na szkodę drugiego małżonka lub ich wspólnego małoletniego dziecka, lub przedstawiono mu zarzut popełnienia takiego czynu, chyba że z wnioskiem o przeprowadzenie rodzinnego postępowania informacyjnego wystąpi małżonek pokrzywdzony takim czynem.

Mediacje przede wszystkim

Jak ponadto zauważa minister Romanowski, mediacje już teraz są obecne w postępowaniu rozwodowym.

– Może nie ma ich bardzo dużo, to niecałe 5 proc. wszystkich rozwodów, które kończą się mediacją czy ugodą, to i tak jest spora liczba – analizuje.

Wnioskodawcy chcą wzmocnić obecność mediacji w tych postepowaniach rozwodowych, gdzie są małe dzieci, bo dzieci najczęściej stają się przedmiotem tego konfliktu. Zdaniem Romanowskiego, słowo „przedmiot” jest tu adekwatne. Bo właśnie dzieci najbardziej cierpią z powodu eskalacji sporu, konfliktu, co oczywiście zwykle ma miejsce w postępowaniu rozwodowym.

CZYTAJ TAKŻE:

Dlaczego rozwody? W Polsce rozpada się co trzeci związek małżeński

Rozwód to nie sztuka. Dogadać się to prawdziwy artyzm

Szkolne problemy dzieci w sytuacji rozwodu rodziców

________________

autor: kjp
źródło: RMF FM, RMF24, Polska Agencja Prasowa
zdjęcie: Pixabay

Fixed Bottom Toolbar